Budowa drogi rowerowej na ul. Droga Męczenników Majdanka – fotorelacja

Dobiega końca budowa kolejnej w tym roku nowej drogi rowerowej na ul. Droga Męczenników Majdanka, na odcinku Krańcowa – pętla MPK Majdanek. Zapraszamy więc na pełną fotorelację z trasy, zdjęcia z 16.X.
Omawiany odcinek wg pierwotnych scenariuszy miał mieć wyzaczone pasy rowerowe w jezdni, co było też zapisane w projekcie Europejskiej Stolicy Turystyki Rowerowej (wypożyczalnia rowerów + 30 km tras rowerowych). Wobec powyższego decyzja o budowie tam wydzielonej drogi rowerowej w ramach remontu ulicy była dużym zaskoczeniem i budziła uzasadnione obawy, że będzie to kolejny gniot pokroju ul. Zemborzyckiej.
Na szczęście to co ostatecznie powstało gniotem nie jest, chociaż kilka poprawek jest absolutnie niezbędnych, by dostępność do trasy miała również część ulicy od strony Kośminka (w przypadku pasów rowerowych problem ten by nie istniał).
Skrzyżowanie Drogi Męczenników Majdanka i ul. Krańcowej, wzdłuż której biegnie zbudowana już wiele lat temu droga rowerowa z kostki brukowej. 

Od prawoskrętu od strony Majdanka zaczyna się nowa droga rowerowa, niestety bez ciągłości przez skrzyżowanie. 

Wykonanie w tym miejscu przejazdów i połączenie jej z drogą rowerową wzdłuż ul. Krańcowej jest kluczowe dla rozwoju sieci rowerowej w mieście.

W stronę Majdanka.

Słupy w skrajni to specjalność tegorocznej infrastruktury.

Ominięcie przystanka wykonano w całkiem sensowny sposób, dzięki czemu nie będzie raczej problemu z pieszymi na części rowerowej.

Niestety dla relacji pieszej od strony przejścia z ul. Dulęby w kierunku osiedla droga rowerowa będzie robiła za chodnik, a jedyne co może to zmienić to dobudowanie kolejnego chodnika po drugiej stronie, w miejscu żywopłotu.
Przejście przez DMM do ul. Dulęby, kolejny przejazd rowerowy obowiązkowo.

Tu też musi być przejazd, dla normalnego dojazdu w stronę ul. Sulisławickiej.

Na skrzyżowaniu DMM i Grabskiego wbrew wcześniejszym obawom wykonano przejazd rowerowy.

Niestety oba krawężniki są zdecydowanie za wysokie i muszą być obniżone.

Koło Lidla.

Odcinek Grabskiego – Grenadierów.

Mamy nadzieję, że takie parkowanie nie będzie w tym miejscu normą.

Przystanek przy ul. Lucyny Herc, gdzie z braku miejsca zmieniono oznakowanie. Przypominamy wszystkim, że pozioma kreska na znaku oznacza, że tu pieszy ma pierwszeństwo i każde potrącenie go będzie winą rowerzysty.

Jedyne przerwanie ciągłości na trasie to skrzyżowanie z ul. Lucyny Herc. Trudno powiedzieć, czy powstanie tu przejazd, ale miejsce na pewno nie jest problemem. Na ul. Zemborzyckiej w podobnej ciasnocie terenu (tyle że bez świateł) udało się zmieścić przejazd przez ul. Pułaskiego.

I kolejne ważne miejsce, brak przejazdu do Pomnika Walki i Męczeństwa, a dokładnie do stacji roweru publicznego, która będzie się znajdować po tamtej stronie ulicy, z lewej strony przejścia.

Przejazd przez ul. Grenadierów i teren pętli trolejbusowej.

Niestety ponownie jest problem z wysokością krawężników.

Dalej biegnie już odcinek z kostki brukowej, który kończy się aż przy nowej pętli na Felinie.

A przy pętli na Majdanku jest jeszcze jedno przejście, przy którym powinien być przejazd rowerowy. Dzięki niemu byłaby możliwość dojazdu do Cmentarza na Majdanku.
Po dokładnym obejrzeniu całej nowej trasy widać, że liczba rzeczy które mogłyby lub powinny być poprawione nie jest ani wielka, ani kosztowna. Jeden przejazd w środku trasy, jeden łączący go z istniejącą infrastrukturą oraz cztery poprzeczne i obniżenie kilku krawężników bardzo zwiększyłyby atrakcyjność tej drogi rowerowej i ograniczyły przejeżdżanie rowerzystów po przejściach dla pieszych, co na pewno będzie miało miejsce.
Każdy kto chciałby wspomóc w/w poprawki może napisać w tej sprawie na skrzynkę dialog.lublin.eu lub do ZDiM – im więcej głosów, tym większa szansa na wprowadzenie tych zmian.
Zdjęcia: Aleksander Wiącek

Author: Porozumienie Rowerowe

Grupa nieformalna pod Towarzystwem Dla Natury i Człowieka działająca na rzecz infrastruktury rowerowej w Lublinie oraz szeroko pojętą edukację.