NaprawmyTo – co(ś) się zepsuło?

Od kilku lat w Lublinie funkcjonuje serwis NaprawmyTo. Sprawdziliśmy jak radzi sobie z naprawą usterek zgłoszonych przez rowerzystów.

Czym jest serwis NaprawmyTo.pl?

Serwis NaprawmyTo ułatwia komunikację między mieszkańcami a samorządem przy rozwiązywaniu różnych problemów, np. zniszczonych przystanków, nieczytelnego oznakowania, niebezpiecznych ruin czy padłych zwierząt. W założeniu narzędzie to działa w 4 krokach: widzisz problem – zgłaszasz go – urząd reaguje – dostajesz informację o naprawie. By korzystać z serwisu nie trzeba się rejestrować. Zgłoszeń możemy dokonywać na komputerze czy przez dedykowaną aplikację na telefon. Zgłoszenia pojawiają się na mapie – każdy może je nie tylko dodać, ale także przeglądać, popierać– co pozwala w pierwszej kolejności rozwiązywać problemy zgłaszane przez dużą liczbę mieszkańców, obserwować – co pozwala śledzić postępy załatwiania sprawy czy nawet zgłaszać ich rozwiązanie – co pozwala usprawnić działanie serwisu, gdy urzędnik zapomni odnotować, że rozwiązał problem lub problem rozwiąże się sam (np. służby porządkowe uprzątną potłuczone butelki).

Dzięki NaprawmyTo w Lublinie udało się już naprawić ponad 10 tysięcy problemów, prawie 500 jest w trakcie naprawy, kolejne 300 zgłoszonych. Jest też ponad 3 tysiące zgłoszeń, które nie będą naprawione. Po boomie na zgłaszanie problemów w latach 2013-2015 liczba zgłaszanych problemów systematycznie spada. Z prawie 3500 zgłoszeń w roku 2015, w zeszłym roku liczba zgłoszeń spadła poniżej 1000!

Liczba zgłoszeń w portalu NaprawmyTo dla Lublina

Liczba zgłoszeń w portalu NaprawmyTo dla Lublina dla kategorii „infrastruktura rowerowa”


Narzędzie to pozwala szybko i sprawnie identyfikować problemy pojawiające się w różnych obszarach funkcjonowania miasta. Żaden urząd nie byłby w stanie samodzielnie realizować tego typu działań ze względu na koszty – wymagałoby to delegowania dziesiątek pracowników, którzy objeżdżaliby miasto, wyszukując obszarów do naprawy. Dlatego praca wykonywana przez mieszkańców przy pomocy NaprawmyTo! jest z punktu widzenia urzędu bezcenna.

Naprawmto.pl


Rowerzyści zgłaszają problemy

Lubelscy rowerzyści zgłaszają bardzo wiele problemów, mają ku temu nawet dedykowaną kategorię: infrastruktura rowerowa. Są w nich zgłoszone 435 problemy. Aż 244 udało się naprawić (56%), 165 z nich nie będzie naprawiona (38%). Aktualnych zgłoszeń jest 9 (2%), w trakcie naprawy 17 (4%). Porównując dane dla wszystkich kategorii i kategorii „infrastruktura rowerowa” widać, że dużo zgłoszeń zamiast być rozwiązana – nie będzie naprawiona.

Status zgłoszeń w portalu NaprawmyTo dla Lublina

Status zgłoszeń w portalu NaprawmyTo dla Lublina dla kategorii „infrastruktura rowerowa”

Co już udało się naprawić?

Dzięki serwisowi udało się rozwiązać większość zgłoszeń rowerzystów. Przejrzeliśmy 24 losowe zgłoszenia, tj. 10% naprawionych rowerowych problemów. W przypadku jednego mamy wątpliwość czy został rzeczywiście naprawiony. Pośród naprawionych zgłoszeń 12 stanowiły uprzątnięcia dróg rowerowych z zalegających gałęzi, brudu, rozbitych butelek czy innych przeszkód. Po 6 napraw dotyczyło zapadnięć oraz braku lub błędnego oznakowania. Tylko w 5 ww. przypadkach w serwisie pojawił się komentarz o naprawie, w tym w jednym przypadku podkreślono, że naprawa będzie zrealizowana w ramach napraw gwarancyjnych. Zazwyczaj użytkownik po naprawie dostał tylko suchy komunikat, że problem został naprawiony. Wydział Gospodarki Komunalnej w kilku problemach dodał komentarz, że problem rozwiązano, co należy ocenić bardzo pozytywnie. Standardem powinien być taki komentarz i ewentualnie zdjęcie napraw.

Trzeba pamiętać, że naprawienie mogą zgłaszać sami użytkownicy. Brak informacji kto oznaczył problem jako rozwiązany jest minusem serwisu, bo nie wiemy kto odpowiada za naprawę zgłoszeń. W serwisie brak też informacji kiedy problem rozwiązano, nie można więc stwierdzić ile czasu zajmuje naprawa.

Naprawa? To może potrwać lata!

Okazuje się, że proces naprawy może trwać bardzo długo! Naprawianych mamy 5 zgłoszeń z 2015, 4 z 2016, 3 z 2017, 3 z 2018 i 2 z 2019 roku. Większość problemów naprawiana jest dłużej niż rok. Przejrzeliśmy zgłaszane problemy i spróbowaliśmy je sklasyfikować: 6 z nich dotyczy zapadnięcia drogi rowerowej, 4 braków lub błędów w oznakowaniu, 2 zniszczonych stojaków. Pozostałe pojedyncze zgłoszenia dotyczą ubytku w drodze rowerowej, ułamanego słupka przy krawędzi drogi rowerowej, wysokiego krawężnika na przejeździe rowerowym, wywróconego znaku i zarośniętego miejsca odpoczynku dla rowerzystów.

Nie potrafimy zweryfikować czy naprawiono 9 zgłoszeń, 5 jest naszym zdaniem wciąż nie naprawionych, a kolejne 4 prawdopodobnie nienaprawione (bazujemy na naszej pamięci;-)

Liczba i status zgłoszeń w portalu NaprawmyTo dla Lublina

Liczba i status zgłoszeń w portalu NaprawmyTo dla Lublina dla kategorii „infrastruktura rowerowa”

Aktualne zgłoszenia obsługiwane są na bieżąco

Pośród zgłoszeń aktualnych (tj. takich, które nie są jeszcze w naprawie) 2 są z zeszłego roku, 7 z bieżącego roku. Bardzo dobry wynik. Czy oznacza to, że zgłaszane problemy są na bieżąco rozwiązywane? Nie. Szerzej napiszemy o tym w analizie zgłoszeń, które nie zostaną naprawione. Aktualne zgłoszenia dotyczą głównie zapadnięć na drogach rowerowych (4 zgłoszenia), błota na szlaku rowerowym (2 zgłoszenia), braków lub błędów w oznakowaniu (2 zgłoszenia) oraz uszkodzonej pompki. Zgłoszenia dot. zapadnięć oraz uszkodzonej pompki są aktualne. Błędy w oznakowaniu dot. nowej kładki rowerowej nad ul. Solidarności są błędnie zgłoszone jako problem. Zdaniem zgłaszającego kładka powinna być oznakowana jako pieszo-rowerowa, tymczasem do kładki nie da się dojechać rowerem i jest kładką pieszą. Błoto na szlaku rowerowym jest zaś raczej problemem, który nie zostanie rozwiązany przez NaprawmyTo ponieważ szlak w miejscu zgłoszenia biegnie po drodze gruntowej. Podmiotem odpowiedzialnym za prowadzenie szlaku jest zaś Województwo Lubelskie. Z aktualnych zgłoszeń szybko można by usunąć aż 4 problemy!

Zgłoszenie przeterminowane nie zostanie naprawione

Wiele zgłoszeń otrzymało status „Nie zostanie naprawione”. Przyczyny są różne – od tego, że samorząd nie jest właściwy do naprawy (np. wyrwa w jezdni znajduje się na drodze prywatnej) przez brak środków na daną naprawę, bo wymagałaby np. kompleksowego remontu ulicy po brak… reakcji ze strony urzędników. Część zgłoszeń po roku zostaje opatrzona takim komentarzem:

„Bardzo nam przykro, ale żadna z odpowiedzialnych za daną sprawę instytucji nie rozwiązała problemu. Zmieniamy status alertu na “Nie zostanie naprawione” (przynajmniej poprzez serwis NaprawmyTo). Po wprowadzonych zmianach ważność alertów z kategorii „infrastruktura rowerowa” trwa 1 rok. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce „Lubelskie FAQ”.

Jeśli w przyszłości uda się daną sprawę rozwiązać, oczywiście Państwa poinformujemy”

Naszym zdaniem oznacza to, że prawdopodobnie nikt nawet nie zajrzał do zgłoszonego problemu. Czy użytkownicy serwisu czytają „Lubelskie FAQ”? Pewnie nie. Nie ma to jednak znaczenia, bo podana strona nie istnieje! Zgłosiliśmy to – w tydzień po zgłoszeniu nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi a strona dalej nie działa.

Przejrzeliśmy 16 losowych zgłoszeń (10%), które nie zostaną naprawione. Rzeczywiście co trzecie z nich jest nie do naprawy. Zgłoszenia takie dotyczyły: złego zachowania rowerzystów lub kierowców (choć teoretycznie można było w takie miejsce wysłać patrol policji czy zamontować słupki), złego projektu drogi rowerowej czy potrzeby zamontowania kosza na śmieci. Większość z nienaprawionych problemów można jednak naprawić. Dotyczyły one: zapadnięcia drogi rowerowej (4 zgłoszenia), braku lub błędów w oznakowaniu (4 zgłoszenia), roślinności nad drogą rowerową (2 zgłoszenia) czy nieprawidłowego odwodnienia. Z wyjątkiem zieleni, wszystkie zgłoszenia można było naprawić w ramach gwarancji. W części zgłoszeń mieszkańcy wręcz wprost na to wskazywali! Pośród nierozwiązanych zgłoszeń jedno pozostało bez jakiejkolwiek odpowiedzi , w jednym przypadku administratorzy zaznaczyli, że zgłoszono zbyt dużo problemów naraz (choć kumulowały się na odcinku kilkudziesięciu metrów – błoto na drodze rowerowej, gałęzie nad nią, dziura w chodniku i były banalnie proste do rozwiązania). Większość zgłoszeń zamknięto lakonicznym komunikatem, że nie będzie naprawione, bo zostały przeterminowane.

Wiedza bezcenna czy bezwartościowa?

Przeglądając zgłoszenia mieszkańców trzeba przyznać, że część z nich jest opisana w słaby sposób, wielu brakuje zdjęć. Niestety czytając odpowiedzi na nierozwiązane problemy trudno odnieść wrażenie, że urzędnicy chcieli pomóc – przykładowo gdy wskazują, że zgłoszenie jest zbyt ogólne i bez dokładnej lokalizacji a mieszkaniec domaga się przejścia dla pieszych w ściśle określonej lokalizacji na mapie, z którego korzysta wielu mieszkańców. Gdzie dalej pójdzie naprawmyto? Nie wiemy, ale chyba naprawmyto wymaga naprawy.


Artykuł powstał w związku z realizacją projektu pt. „Rowerowa sieć aktywności obywatelskiej” sfinansowanego przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich na lata 2014-2020

Author: Krzysztof Kowalik