Prasówka: BikePark w Lublinie. Rozpoczęły się przygotowania do startu sezonu [Kurier Lubelski]

Dlaczego BikePark jest wciąż zamknięty? – irytuje się nasz Czytelnik. Sezon przy ul. Janowskiej może się zacząć w tym tygodniu.- Co roku na wiosnę coś się już w lubelskim BikeParku działo, a w tym roku zima skończyła się wyjątkowo wcześnie – napisał do nas Czytelnik. Zapytaliśmy co z przygotowaniami do sezonu przy ul. Janowskiej. Okazuje się, że właśnie się rozpoczęły. 
Lubelski BikePark składa się z trzech torów dla fanów ekstremalnej jazdy. Obiektem zarządza Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji „Bystrzyca”. Po zimie trzeba między innymi poprawić nawierzchnię na niektórych przeszkodach, poprawić kształt torów, czy wzmocnić drewniane elementy. 
W poprzednich latach rowerzyści krytykowali tor. Czy nadchodzący sezon spełni ich oczekiwania? (© Jacek Babicz)
W pracach mają pomóc lubelscy kolarze. W poprzednich latach mieli do toru sporo zastrzeżeń. W tym roku rowerzyści mają konsultować prace i pomagać w samych robotach.
– Sezon, jeśli wszystkie zaplanowane prace pójdą zgodnie z ustaleniami, powinien ruszyć w tym tygodniu – wyjaśnia Miłosz Bednarczyk, rzecznik MOSiR. Spółka kupuje właśnie sprzęt potrzebny do przygotowania i utrzymania torów w BikeParku, a także wynajmie koparkę, potrzebną do przeprowadzenia części prac. 
Roboty miały rozpocząć się już w minionym tygodniu, ale przeszkodziła deszczowa pogoda. – Warunki atmosferyczne nie sprzyjały do tej pory pracom przygotowawczym w BikeParku. Ziemia była tak nasiąknięta wodą, że np. część prac mogłaby wyrządzić więcej szkód niż pożytku – wyjaśnia Miłosz Bednarczyk. 
Dlaczego sezon nie rozpoczął się wcześniej, kiedy było jeszcze pogodnie? MOSiR wyjaśnia, że rozmowy z rowerzystami o przygotowaniu i prowadzeniu toru przeciągnęły się. Spółka liczyła na współpracę z jedną z lubelskich instytucji zrzeszających cyklistów, ale nie udało się zawrzeć porozumienia. Współpracę rozpoczęła więc bezpośrednio z lubelskimi kolarzami, którzy będą korzystać z toru w nadchodzącym sezonie. 
Czytelnik: Potrzebny jest sponsor
By polepszyć warunki korzystania z toru z przeszkodami, nasz Czytelnik proponuje m.in. znalezienie sponsora dla obiektu. – Rozmowy na temat znalezienia sponsora trwają od dłuższego czasu – zapewnia rzecznik. Dodaje, że nie są jednak łatwe, bo ekstremalna jazda na rowerze to sport niszowy, a frekwencja w BikeParku w poprzednich latach nie była zbyt wysoka. – Mimo to rozmowy na temat znalezienia sponsora trwają – dodaje rzecznik.
Źródło:
Kurier Lubelski
Marta Hetman

Author: Porozumienie Rowerowe

Grupa nieformalna pod Towarzystwem Dla Natury i Człowieka działająca na rzecz infrastruktury rowerowej w Lublinie oraz szeroko pojętą edukację.