Prasówka: Lubelski Rower Miejski się rozpędza. Zmienią lokalizacje stacji? [Dziennik Wschodni]

78 razy w ciągu 10 dni wypożyczył rower rekordowy użytkownik Lubelskiego Roweru Miejskiego. W systemie zarejestrowało się już 12 tysięcy osób.

(fot. Maciej Kaczanowski / archiwum)

Zgodnie z umową z operatorem systemu możemy na jego koszt zmienić lokalizację pięciu wypożyczalni – informuje Michał Przepiórka, oficer rowerowy w Urzędzie Miasta.
Przeniesiona może zostać stacja, która stoi w pobliżu skrzyżowania ul. Muzycznej i Szczerbowskiego. Nie jest zbyt widoczna i dość oddalona od ruchliwego skrzyżowania. Pierwotnie miała stać obok poczty przy Narutowicza, ale urzędnicy polecili ją przesunąć. Adres może zmienić także wypożyczalnia ustawiona przy Drodze Męczenników Majdanka nieopodal cmentarza. Mało kto z niej korzysta.
Większość próśb od rowerzystów nie dotyczy jednak tego, skąd wypożyczalnię zabrać, ale tego, gdzie bardzo by się przydała. – Mamy sporo sygnałów dotyczących ustawienia większej liczby stacji w centrum – mówi Przepiórka. Wskazywane są m.in. okolice biurowców przy Wieniawskiej i Lubomelskiej czy rejon pl. Litewskiego.
Pewne jest za to, że miasto nie zdecyduje się postawić wypożyczalni w rejonach dużych centrów handlowych. Liczy na to, że to właśnie dyrekcje centrów same sfinansują uruchomienie takich stacji. Jest to możliwe zarówno od strony technicznej, jak i od strony prawnej. Jedna firma już się tym zainteresowała.
Wiadomo już, że na jakiekolwiek przestawianie stacji nie ma co liczyć przed przerwą, która ma się zacząć 1 listopada do końca marca.
Choć w systemie zarejestrowało się blisko 12 tys. osób, to większość jeszcze nie skorzystała z jednośladu. Pierwsze wypożyczenie ma za sobą dopiero 4335 osób. 
To wyniki po 10 dniach funkcjonowania systemu. W tym czasie rekordzista wypożyczył jednoślad 78 razy. Cztery inne osoby mają na koncie po więcej niż 50 wypożyczeń. Łącznie rowery pobierano 19 tys. razy. – Spodziewamy się, że do końca października możemy dojść do 100 tys. wypożyczeń – mówi Przepiórka.
Większość rowerzystów stara się zmieścić w 20-minutowym czasie bezpłatnego korzystania z jednośladu. Przeciętna podróż trwa 22 minuty i 40 sekund. Nieco dłużej w weekendy (ponad 24 minuty), a nieco krócej w dni robocze (prawie 21 minut). 
Najpopularniejsza trasa biegnie od ronda Honorowych Krwiodawców przed sąd przy Krakowskim Przedmieściu (lub z powrotem), sprzed biurowców ZUS na Krakowskie Przedmieście, ale też z pl. Wolności w pobliże sądu i od ul. Poniatowskiego do ronda w pobliżu Orfeusza.
Źródło:
Dziennik Wschodni
Dominik Smaga

Author: Porozumienie Rowerowe

Grupa nieformalna pod Towarzystwem Dla Natury i Człowieka działająca na rzecz infrastruktury rowerowej w Lublinie oraz szeroko pojętą edukację.