Jak jeździ się rowerem po Lublinie? Mieszkańcy wystawiają trzy!

Ocenę wystawili lubelscy rowerzyści w ramach ogólnopolskiego Badania Klimatu Rowerowego. Rowerzyści z entuzjazmem odnoszą się wyłącznie do roweru publicznego. Negatywnie wypowiadają się w kwestii bezpieczeństwa poruszania się po jezdni czy oznakowania objazdów na czas prowadzenia robót drogowych. Ogólnie warunki do jazdy rowerem oceniają jako neutralne.

Właśnie opublikowano Badanie Klimatu Rowerowego. Badanie przedstawia zupełnie przeciwstawne podejście niż dotychczas spotykane rankingi, które bazują wyłącznie na ocenie ilości infrastruktury rowerowej. Największą wadą takich rankingów jest to, że oceniają wyłącznie ilość a nie jakość i sens powstającej infrastruktury rowerowej. Badanie Klimatu Rowerowego pyta zaś o ocenę użytkowników – jak im się korzysta z tego co oferują im miasta.

To pierwsza ogólnopolska próba poznania opinii rowerzystów nt. warunków poruszania się po mieście. Lublin wypadł najgorzej spośród badanych miast wojewódzkich: Białegostoku, Gdańska, Łodzi, Poznania, Krakowa i Wrocławia. Pocieszeniem może być fakt, że na prawie 10 tysięcy respondentów średnia ocena wyniosła 4-. Pokazuje to, że po polskich miastach jeździ się nieźle… tym, którzy już jeżdżą.

Jak wynika z badania: warunki do jazdy rowerem w polskich miastach są neutralne. Nie przekonają osób niezdecydowanych a osób już jeżdżących nie zniechęcą.

Czego nie powie nam to badanie?

Warto to podkreślić raz jeszcze: badanie objęło głównie osoby już jeżdżące (kim są respondenci opisano na końcu artykułu). Nie mówi, więc nic o ocenie osób, które rowerem nie jeżdżą (tylko 3% badanych wskazało, że korzysta z roweru rzadziej niż kilka razy w miesiącu)… Nasze doświadczenie i rozmowy z takimi osobami pokazują, że ludzie nie jeżdżą rowerem, bo nie czują się bezpiecznie. Dlaczego nie czują się bezpiecznie? Bo brakuje bezpiecznej infrastruktury rowerowej (niekoniecznie oznacza to drogę rowerową!). Takie osoby chętnie wypróbują rower jeśli warunki do jeżdżenia są sprzyjająca. Wyniki Badania Klimatu Rowerowego wskazują jednak, że w Lublinie warunki do jeżdżenia rowerem są neutralne.

Rowerowy klimat Lublina

Rowerzyści ocenili, że jazda rowerem po Lublinie sprawia więcej radości niż stresu. Podkreślili, że rower jest raczej dla każdego – na ulicach nie widuje się wyłącznie kolarzy na drogich rowerach ubranych w lajkrę. Wskazano, że miasto raczej promuje ruch rowerowy. Rowerzyści uważają, że lokalne media pisząc o nich odnoszą się neutralnie – ani ich nie faworyzują, ani nie narzekają.

Rowerzyści czują się zaniedbani

Ankietowani mieli ocenić czy ich zdaniem dla władz miasta rower jest ważny – czy podejmują znaczne wysiłki na rzecz rozwoju korzystania z rowerów, czy drogi rowerowe są czyszczone, czy zimą są odśnieżane? Rowerzyści mają zastrzeżenia do czystości dróg rowerowych i ich przejezdności zimą. Źle oceniono dostosowanie sygnalizacji świetlnych do ruchu rowerowego – brak zielonej fali, konieczność stania na światłach dłużej niż samochody. Mimo tych zarzutów podejmowane przez miasto wysiłki na rzecz rozwoju ruchu rowerowego rowerzyści ocenili dobrze.

Bezpieczeństwo ruchu drogowego? Neutralne

Czy jazda na rowerze jest bezpieczna? Ankietowani ani nie potwierdzili tej tezy, ani jej nie zaprzeczyli. Podobnie odnieśli się do konfliktów pomiędzy pieszymi a rowerzystami. Gorzej oceniono już konflikty pomiędzy rowerzystami a kierowcami. Respondenci wskazali, że poruszanie się rowerem po jezdni raczej nie jest bezpieczne. Rowerzyści nie dostrzegają też większego problemy z kradzieżami rowerów.

Średni komfort poruszania się rowerem

W zakresie komfortu poruszania się rowerem najgorzej oceniono objazdy w sytuacji prowadzenia robót drogowych. Trzeba przyznać, że objazdów na czas prowadzenia robót zazwyczaj nie ma, a jeśli są to w fatalnym standardzie. Rowerzyści mają też uwagi co do możliwości przewozu rowerów środkami transportu publicznego. Dziwi taka ocena, ponieważ Lublin jako jedno z pierwszych miast wprowadziło darmowy przewóz roweru a regulacje w tym zakresie są jedne z najbardziej liberalnych. Być może rowerzystom brakuje możliwości przewozu większej ilości rowerów nad Zalew? Tego z badania się nie dowiemy. Ankietowani neutralnie ocenili jakość powstającej infrastruktury rowerowej i ilość stojaków w Lublinie.

Infrastruktura – ani dobra, ani zła

W zakresie infrastruktury rowerowej ankietowani pochwalili tylko jedną rzecz: rower publiczny. Warto jednak przypomnieć, że ankieta była prowadzona jeszcze przed wprowadzeniem w pełni odpłatnego systemu roweru publicznego w Lublinie. Najgorzej oceniono system informacyjny infrastruktury rowerowej. W Lublinie drogi rowerowe wcale nie są oznaczone dokąd prowadzą. Średnio oceniono możliwość dojazdu rowerem do Centrum czy prostego dojazdu do pracy. Respondenci wskazali, że część dróg jednokierunkowych jest dostępna dla rowerów w obu kierunkach. Ostatecznie jednak rowerzyści pomimo dostrzeganych wad i problemów oceniają przyjazność miasta na dobrą w skali ocen szkolnych.

Niewykorzystany COVID

Pałę z wykrzyknikiem miasto otrzymało za kompletny brak ułatwień dla ruchu rowerowego w szczycie pandemii COVID, kiedy funkcjonowanie komunikacji miejskiej zostało maksymalnie ograniczone. Podobnie oceniono wykorzystanie roweru w trakcie pandemii przez lokalnych polityków, czy zachęcanie do jazdy rowerem przez lokalne media. W efekcie rowerzyści oceniają, że COVID nie wpłynął na zwiększenie liczby rowerzystów na ulicach Lublina.

Pozostałe opinie

Respondentów spytano o opinie dot. wpływu jazdy rowerem na jakość powietrza i zdrowie mieszkańców. Nastawienie rowerzystów było neutralne. Ankietowani uznali za to, że wprowadzenie dopłat do zakupu rowerów zachęci do korzystania z rowerów.

Respondenci

W ankiecie wzięło udział prawie 300 rowerzystów z Lublina. To głównie osoby pomiędzy 30 a 50 rokiem życia. W przypadku pozostałych miast wojewódzkich uczestnikami ankiety w połowie przypadków były osoby jeżdżące codziennie rowerem, a tylko mała część ankietowanych to osoby jeżdżące rowerem rekreacyjnie. W Lublinie tylko 1/3 respondentów zadeklarowała codzienną jazdę rowerem, ponad drugie tyle jeździ rowerem kilka razy w tygodniu. Połowa osób jeździ rowerem transportowo i rekreacyjnie, 1/3 zadeklarowało, że jeździ rowerem wyłącznie rekreacyjnie.

Co ciekawe tylko co szósty ankietowany nie posiada prawka, a co dziesiąta auta. Potwierdza to fałszywość mitu, że rowerzyści nie znają przepisów ruchu drogowego.


Raport-Lublin-2020-web

Author: Porozumienie Rowerowe

Grupa nieformalna pod Towarzystwem Dla Natury i Człowieka działająca na rzecz infrastruktury rowerowej w Lublinie oraz szeroko pojętą edukację.